Lekarze podejrzewali stan przedrzucawkowy. Prawda okaza艂a si臋 inna. Glejak IV stopnia z艂o艣liwo艣ci. Bez szans na operacj臋. Bez chemioterapii i radioterapii ze wzgl臋du na ci膮偶臋 i z艂y stan. Perspektywa kilku miesi臋cy 偶ycia. Adam by艂 za艂amany. Tym jak Milena przygotowywa艂a si臋 do my艣li o 艣mierci i tym jak jego przygotowywa艂a do
Milosci ktora jest tak blisko. comatose [email protected]艂 :) 26 pa藕dziernika 2009 roku, godz. 20:56 Pi臋kne! kaniolka7 My艣l 25 maja 2014 roku, godz. 00:14 0,0掳C
Co z tego, 偶e 艂zy skoro zaraz potem wielki powr贸t, kwiaty i najpi臋kniejsze s艂owa. Nie rozumia艂am wtedy, 偶e mi艂o艣膰 najsilniejsza, mo偶e by膰 mi艂o艣ci膮 z艂膮. 呕e czasami spotykamy mi艂o艣ci naszego 偶ycia, ale nie mo偶emy z nimi by膰. Bo to jest dla nas z艂e, destrukcyjne. Bo to jest niemo偶liwe. Bo to si臋 nie mo偶e uda膰.
Adam by艂 inny. Ko艅czy艂 studia i chocia偶 pracowa艂 w knajpie, by艂 tytanem pracy, chocia偶 wtedy jeszcze bez samochodu, oszcz臋dno艣ci. Zakocha艂a艣 si臋 w jego mi艂o艣ci do ciebie, lubi艂a艣 tak m贸wi膰. Kocham go, bo on tak bardzo kocha mnie. I jeszcze m贸wi艂a艣: Kocham go, bo jest dobry. Bo jest mi艂y, ciep艂y, wyr臋cza mnie.
. Witam, Mam 22 lata, niedawno zerwa艂a ze mn膮 dziewczyna z kt贸r膮 by艂em 1,5 roku. By艂a to moja pierwsza dziewczyna. By艂o miedzy nami czasami wspaniale a czasmi bardzo zle, denerwowalismy sie na siebie o glupstawa, widac bylo, ze kompletnie do siebie nia opasujemy, wiem, ze to byla dobra decyzja z jesj strony ale nie moge sobie poradzic z tym, ze juz nie mam jedynej osoby od kt贸rej kiedykolwiek czu艂em mi艂o艣膰. W moim domu od dziecka by艂em swiadkiem przemocy, k贸tni, ojciec duzo pi艂 i bi艂 mame, nigdy rodzice nie dali mi odczu膰 ze mnie kochaj膮, by艂a bieda w domu, nadal jest. Mia艂em na prawde ciezkie zycie az pozna艂em dziewczyne, po raz pierwszy poczulem sie szczesliwy, mialem kogos kto mnie kocha, dawa艂a mi to odczuc (do momentu az sie zaczelo miedzy nami psuc). Teraz gdy jej zabrak艂o nie umiem sobie poradzi膰 z zyciem, znow nie ma ani troche mi艂osci wok贸艂 mnie, nie potrafie normalnie funkcjonowac, znow musze isc sam przez zycie i sam stawiac czola problemom. Najgorsze jest to, ze mam mysli samob贸jcze, choc wiem, ze mi nie wolno. Tylko ze to tak bardzo boli, gdy nie ma sie juz kogos dla kogo sie zy艂o, walczylo zeby bylo dobrze. Nie wiem czy ktos bedzie mnie jeszcze w stanie pokochac, a na niczym mi juz nie zalezy tylko na tym aby ktos mnie kocha艂. Jak mam sobie poradzic z tym? jak zyc bez mi艂osci? Nie chce juz tak zyc.
zycie bez milosci jest jak